Wzrosła oglądalność Ekstraklasy
Wzrosła oglądalność Ekstraklasy, w pierwszej części sezonu aż 37% widzów wiecej niż przed rokiem ogladało rozgrywki.
Średnio 1,13 mln widzów śledziło na żywo przed telewizorami pojedynczą kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegraną dotychczas w sezonie 2019/2020. To o 37% więcej niż rok temu. Taki wynik był możliwy głównie dzięki utrzymaniu wysokiej oglądalności w Canal+, otwarciu na telewizję publiczną i znaczącemu wzrostowi oglądalności w serwisach online.
W niemal każdy weekend mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy wygrywały pod względem oglądalności z transmisjami z lig zagranicznych. To m.in. efekty rozgrywania spotkań od piątku do niedzieli, a także w poniedziałek. Jednocześnie coraz większą popularnością cieszą się kanały własne Ekstraklasy, w tym platforma streamingowa Ekstraklasa.TV i profile w mediach społecznościowych.
Prawa do transmisji wszystkich meczów w sezonie 2019/2020 ma Canal+, będący głównym nadawcą ligi już od ponad 20 lat. To właśnie za pośrednictwem tej stacji można było śledzić wszystkie piłkarskie spotkania. Jeden mecz Ekstraklasy rozgrywany do końca roku w sezonie 2019/2020 obejrzało średnio 89,5 tys. widzów w Canal+, Canal+ Sport, nSport+ czy dedykowanym rozgrywkom najwyższej ligi w Polsce – Canal+ Sport 3. Najwięcej widzów w płatnej telewizji zgromadził mecz 1. kolejki między ŁKS Łódź a Lechią Gdańsk, który obejrzało 204 tys. widzów. Na kolejnych miejscach uplasowały się spotkania: Lech Poznań-Śląsk Wrocław z 4. kolejki z widownią na poziomie 185 tys. i Arka Gdynia – Legia Warszawa – 164 tys. widzów w 14. kolejce.
Za sprawą rekordowych kontraktów telewizyjnych podpisanych przez Ekstraklasę pod koniec 2018 roku, w sezonie 2019/2020 ligowe rozgrywki można oglądać również na kanałach otwartych Telewizji Polskiej. TVP nabyła bowiem prawa do pokazywania jednego topowego meczu Ekstraklasy w kolejce. Do 20. kolejki jedno spotkanie transmitowane w telewizji publicznej obejrzało średnio 412 tys. widzów. Największą popularnością cieszył się mecz Wisły Kraków i Lechii Gdańsk w 17. kolejce, który przyciągnął przed ekrany 685 tys. kibiców. Ponad 600-tysięczną widownię zgromadziły jeszcze dwa spotkania Legii Warszawa – z Górnikiem Zabrze w 15. kolejce (624 tys. widzów) i z Lechem Poznań w 12. kolejce (616 tys. widzów).
– „Główny nadawca Ekstraklasy Canal+ utrzymuje wysoką oglądalność piłkarskich rozgrywek w płatnej telewizji i kanałach online. Jednocześnie otwarcie na telewizję publiczną w ramach nowych kontraktów mediowych pozwoliło skokowo zwiększyć liczbę widzów Ekstraklasy. W rezultacie każda kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegrana w tym sezonie to nie tylko dziesiątki tysięcy kibiców na trybunach – gdzie zanotowaliśmy prawie 10% wzrostu rok do roku, ale i ponad milion przed telewizorami. A runda finałowa, która niesie ze sobą jeszcze więcej emocji i widzów dopiero przed nami. Można się więc spodziewać, że wyniki oglądalności będą jeszcze rosły” – mówi Marcin Animucki, prezes zarządu Ekstraklasy S.A.
Jednocześnie dynamicznie rośnie oglądalność rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy w kanałach online. Od sezonu 2016/2017 widownia online w nc+ GO zwiększyła się ponad dziewięciokrotnie. Popularnością cieszą się też spotkania dostępne w TVPSport.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport. W pierwszej części sezonu liczba wyświetleń meczów w tych kanałach wyniosła blisko 255 tys. Najchętniej oglądane było starcie Legii Warszawa z Lechem Poznań (32 tys. wyświetleń). Drugą lokatę zajęło spotkanie 1. kolejki – Wisła Kraków-Śląsk Wrocław (19,5 tys. wyświetleń). Na ostatnim miejscu podium znalazł się mecz 13. kolejki, tj. Legia Warszawa-Wisła Kraków (19 tys. odsłon).
– „Na przestrzeni lat widać wyraźnie, jak zmieniają się upodobania widzów w kontekście platform, na których chcą oglądać mecze. Kiedyś telefon był tylko „dodatkowym ekranem” wykorzystywanym podczas oglądania transmisji w telewizji. Dziś – obok tabletu i komputera – coraz częściej staje się miejscem, w którym śledzimy mecz. Odpowiadając na te trendy, Ekstraklasa inwestuje też we własne serwisy. W zeszłym roku uruchomiliśmy innowacyjną platformę streamingową rozgrywek – Ekstraklasa.TV, która pozwala nam dotrzeć do kibiców na całym świecie. Nowy serwis bardzo szybko zyskuje na popularności i w przyszłości może okazać się ciekawym narzędziem w procesie dystrybucji praw mediowych” – dodaje Marcin Animucki.
Ekstraklasa.TV ruszyła pod koniec sierpnia 2019 roku. W niecałe 5 miesięcy od startu platforma zanotowała blisko 6,3 mln odsłon i liczy dziś 130 tys. zarejestrowanych użytkowników. Tylko do końca października użytkownicy wykupili blisko 2,7 tys. subskrypcji na mecz, miesiąc lub sezon i obejrzeli łącznie prawie 4 mln minut materiałów wideo.
Bardzo ważnym kierunkiem dla Ekstraklasy jest też zwiększanie puli materiałów meczowych dostępnych na kanałach ligi w social mediach. Wszystkie treści wideo dotyczące rozgrywek zamieszczone na Facebooku, Twitterze, YouTube i Instagramie w tym sezonie zanotowały 39,2 mln wyświetleń wobec ponad 20 mln przed rokiem. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się 30-sekundowe akcje meczowe, czyli powtórki bramek, które na Twitterze, YouTube i Instagramie były dostępne po raz pierwszy. Na wszystkich kanałach ligi, liczba wyświetleń akcji meczowych przekroczyła 14,6 mln, a zamieszczone w tych serwisach posty z akcjami meczu zostały wyświetlone blisko 27,3 mln razy. Najchętniej oglądane powtórki zanotowały odpowiednio: na Facebooku 286 tys. wyświetleń, na Twitterze 87 tys. wyświetleń, na YouTube 80 tys. odsłon, a na Instagramie 54 tysięcy. Tylko na YouTube dla fanów z zagranicy dostępne były 2-minutowe skróty meczowe, które zanotowały 1,5 mln wyświetleń.