Prezes Arki wydaje oświadczenie
Od kilku tygodni atmosfera wokół Arki Gdynia jest bardzo napięta, kibice i część akcjonariuszy bojkotuje obecne działania Właściciela i Prezesa klubu. Prezes Kołakowski postanowił odnieść do tych doniesień medialnych i wydał specjalny komunikat.
W komunikacie Prezesa Michała Kołakowskiego padają zarówno podziękowania dla osób wspierających obecne działania klubu jak i oskarżenia dotyczące działania na niekorzyść Arki dokonanych przez akcjonariuszy mniejszościowych Arki.
„Drodzy Kibice!
W pierwszej kolejności chciałbym podziękować wszystkim, którzy stale wspierają Klub poprzez zakupy w Oficjalnym Sklepie i kupno karnetów. Dziękuję również Sponsorom, którzy decydują się na przedłużanie współpracy z Arką. Dziękuję wszystkim osobom związanym z Klubem, które mimo wywieranej presji są nieprzerwanie z Arką.
Próby zdestabilizowania Klubu podejmowane przez mniejszościowego akcjonariusza to nielojalność wobec klubowych barw. Czemu i komu służą ponawiane materiały medialne zawierające kłamliwe zarzuty, amatorskie analizy i plany ograniczone do budowy boisk? Komu szkodzi presja wywierana na władze Gdyni skutkująca wstrzymaniem przyznanych klubowi pieniędzy pozwalających przede wszystkim na finansowaniu szkolenia młodzieży i opłat za wynajem obiektów od Miasta Gdyni? Wszystko to służy obniżeniu wartości i powiązane jest z zamiarem przejęcia Klubu za półdarmo. To przykre doświadczenie, ale trudności hartują. Wierzę, że prawo własności wciąż obowiązuje w Gdyni i będzie respektowane przez zaangażowane strony. Razem pokonaliśmy niejeden zakręt, przejdziemy i ten.
Powtórzę, że oferta mniejszościowego akcjonariusza na zakup Klubu została odrzucona. Podobnie jak każda kolejna z ofert, o których publicznie opowiada mniejszościowy akcjonariusz, starając się budować wrażenie, że jakiekolwiek negocjacje trwają. Próba przymuszenia do transakcji zakończyła się ostatecznym niepowodzeniem, a kolejne odsłony publicznego szantażu nie przyniosą efektu.
Mimo to ze strony mniejszościowego akcjonariusza i jego sojuszników kontynuowane są działania medialne. Trudno uwierzyć, by nie mieli oni świadomości, że tym samym uderzają w Klub, który rzekomo kochają, i niszczą to, co z trudem udało się odbudować przez minione lata. Tym samym nie ukrywają, że prywatne interesy stawiają zdecydowanie wyżej niż deklarowaną miłość do żółto-niebieskich barw.
Od trzech lat konsekwentnie buduję silne fundamenty naszego Klubu i będę to kontynuował. Nie po to podjąłem się wyzwania uzdrowienia finansów Arki w kryzysie 2020 roku. Nie po to Gdynia jest miejscem, w którym nieprzerwanie mieszkam od trzech lat. Stabilność i przewidywalność finansowa, praca z młodzieżą, budowa możliwie mocnej i szerokiej kadry – to elementy konieczne do rozwoju Klubu. Bez tego szansa na awans się jedynie oddala.
Aby móc stworzyć silny zespół, do którego będą chcieli trafiać wyróżniający się zawodnicy potrzebujemy spokoju wokół Klubu i środków na realizację planów. Pamiętajcie, że Wasze karnety są ważnym źródłem dochodów potrzebnych do normalnego funkcjonowania Arki. Tym samym zachęcam wszystkich do dalszego wspierania Klubu.„