Lech z dużym sukcesem biznesowym
Lech Poznań od pewnego czasu jest bardzo aktywny w pozyskiwaniu partnerów biznesowych, klub własnie podsumował ten okres.
Ponad sto firm i korporacji współpracowało z Lechem Poznań w pierwszym kwartale 2017 roku. Dokładnie połowa z nich w tym czasie przy Bułgarskiej zadebiutowała i musi zaliczyć ten okres do bardzo udanych.
– „Takiego zainteresowania i tak szeroko zakrojonej współpracy z partnerami nie było od dawna. Można powiedzieć, że mieliśmy pełne ręce roboty, ale nasi kontrahenci to doceniają” – podsumowuje Jan Wojciak, dyrektor działu sprzedaży B2B Lecha Poznań.
Od początku stycznia z Kolejorzem – na płaszczyźnie biznesowej – współpracowało w sumie 106 przedsiębiorstw, które działają zarówno w Poznaniu i Wielkopolsce, jak i dużych korporacji o ogólnopolskim zasięgu funkcjonowania. Co druga z nich przy Bułgarskiej pojawiała się po raz pierwszy! – „Nasi kontrahenci regularnie podkreślają, że łączą ich z Lechem długoterminowe cele i nie wynik sportowy pierwszej drużyny jest dla nich najważniejszy, ale tym większą radością było dla nich otwarcie rozgrywek wiosennych w jej wykonaniu” – kontynuuje Wojciak.
Od momentu wznowienia rozgrywek Lotto Ekstraklasy podopieczni Nenada Bjelicy rozegrali 7 meczów (w tym jeden w Pucharze Polski), zanotowali 6 zwycięstw i 1 remis, strzelili 17 goli i tylko 1 stracili. Zainteresowanie klubem z Bułgarskiej rosło z tygodnia na tydzień, tylko w lutym publikacje na temat Kolejorza wygenerowały ponad 21 milionów złotych ekwiwalentu reklamowego (AVE).
Warto zaznaczyć, że za tym idą również profity dla firm współpracujących z Lechem. Przy okazji obecności klubu w różnych mediach dynamicznie wzrasta bowiem również rozpoznawalność marek obecnych przy nim. Odczuwają to potencjalni kontrahenci, którzy chcieliby skorzystać z przestrzeni reklamowych dostępnych na INEA Stadionie, czy strojach meczowych piłkarzy.
– „Pola eksploatacji posiadane przez nas praktycznie się wyczerpały lub zostały zajęte do ostatniego dopuszczalnego przez organizatora rozgrywek. To znaczy, że nie mamy już choćby wolnych minut reklamowych na bandach LED, skończyły się miejsca na strojach meczowych, na ulokowanie band statycznych, dywanów 3D itd.” – wyjaśnia dyrektor sprzedaży B2B.
Właśnie dlatego oferta dla przedsiębiorstw i korporacji jest regularnie rozszerzana, dzięki czemu powstają zupełnie nowe inicjatywy, dotychczas w Poznaniu nieobecne. Jednym z przykładów z rundy jesiennej na ciekawą współpracę jest stworzenie Strefy Rodzinnej znajdującej się przed INEA Stadionem, której partnerem jest firma Amazon. Przy okazji najbliższego spotkania przy Bułgarskiej „miasteczko dmuchańców” wróci zresztą na Bułgarską.
Właśnie okolice stadionu w dniach meczowych stały się ostatnio bardzo wartościową przestrzenią, która coraz częściej będzie wykorzystywana przez partnerów Lecha. Celem jest zapewnienie kibicom jak największej liczby atrakcji zanim ci wejdą na trybuny i zajmą się oglądaniem meczu.
– „Jesteśmy w trakcie bardzo wielu negocjacji i jeśli część uda się doprowadzić do pozytywnego zakończenia, to na przełomie sezonów może się okazać, że będziemy mieli sporo dobrych wieści dla kibiców Kolejorza” – zdradza Wojciak. – „Warto zaznaczyć, że wspomniany i łatwy do zaobserwowania obecnie 'overbooking’ to efekt pracy kilkuosobowego zespołu sprzedaży B2B, na który składają się profesjonaliści z wieloletnim doświadczeniem w branży reklamowej. Każdy współpracujący z nami podmiot ma swojego opiekuna i prowadzony jest przez jedną osobę od momentu rozpoczęcia negocjacji poprzez realizację i raportowanie świadczeń, czy wizytę na meczu, aż po up-selling.”
W perspektywie kilku lat Lech ma być miejscem spotkań wszystkich firm z Poznania i Wielkopolski, zwłaszcza tych największych, zatrudniających największą liczbę pracowników.
Źródło: Lech Poznań