Piotrem Sienkiewiczem – Dyrektor ds. Marketingu forBet

ForBet to najmłodszy na polskim rynku legalny bukmacher, jedna z marek Casino Games. Na temat powstania, rozwoju firmy a także niecichnącym temacie Ustawy Hazardowej mieliśmy okazję porozmawiać z Piotrem Sienkiewiczem, Dyrektorem ds. Marketingu. Nasz rozmówca doświadczenie w branży zdobywał pracując również dla Totolotek S.A. oraz Sporting Bet.

 

Paweł Żyliński, Redaktor Naczelny: ForBet to najmłodsza z polskich firm bukmacherskich na rynku, jaki był główny powód, że Casino Games postanowiło stworzyć tę markę?

 Piotrem Sienkiewiczem, Dyrektorem ds. Marketingu forBet: Spółka Casino Games, która jest właścicielem marki forBET, od wielu lat działa w branży hazardowej. Wcześniej spółka prowadziła salony gier o wysokich wygranych. Jednak wraz z wygaśnięciem koncesji postanowiono zmienić profil działalności spółki i zapadła decyzja o utworzenie marki forBET, która weszła na rynek zakładów bukmacherskich online.

 

W tej branży panuje dość duża konkurencja, co wyróżnia markę forBet od reszty? Jakie są plany na wzrost udziału w rynku?

 To co najbardziej wyróżnia ForBET na tle konkurencji to fakt , że bierzemy na siebie podatek, którym nie obciążamy gracza. Ważnym elementem jest również obsługa klienta, która stoi na najwyższym poziomie. Zespół wyspecjalizowanych konsultantów jest w stałej gotowości do pomocy użytkownikom , co pozwala nam zapewnić najwyższy, niespotykany w Polsce poziom obsługi klienta.

Dodatkowo prowadzimy wiele niestandardowych akcji marketingowych oraz szukamy ciekawych rozwiązań sponsoringowych. Właśnie z takiego podejścia narodziła się nasza współpraca z siatkarską Plus Ligą.

 

Zawsze bardzo interesuje nas czy przedstawiciele sponsorów sportu to również jego pasjonaci. Pracownicy forBET są aktywnymi kibicami i sportowcami?

W zdecydowanej większości wszyscy jesteśmy zapalonymi kibicami sportu. Jako polska firma szczególnie mocno przeżywamy sukcesy naszych sportowców. Dlatego między innymi ForBET wspiera rozwój ogólnopolskich rozgrywek jak PlusLiga, ale również lokalnych podmiotów jak ŁKS. Jeśli chodzi natomiast o czynne uprawianie sportu przez pracowników ForBET to niestety, ale trzeba powiedzieć, że nie zawsze pozwala nam na to czas. W miarę możliwości każdy z nas stara się jednak znaleźć chwilę na odrobinę aktywności fizycznej.

 

ForBet jest stosunkowo młodą marką, może Pan zdradzić jak duży zespół pracowników obecnie dla niej pracuje.

Mimo, że jesteśmy młodą marką to dynamicznie się rozwijamy. Nie chcemy jednak być wielką korporacją, a raczej silną polską marką wyróżniającą się profesjonalizmem i doświadczeniem. Właśnie takie cechy charakteryzują naszych pracowników, których w zespole jest obecnie około 20.

 

Każda dyscyplina ze względu na swoje właściwości i cechy jest inna, jak duże znaczenie ma to dla bukmachera? Czy są bardziej lub mniej atrakcyjne dyscypliny dla bukmachera?

Myślę, że patrząc na rynek sytuacja wygląda podobnie u wszystkich bukmacherów. Największym zainteresowaniem klientów ForBET cieszy się piłka nożna, która stanowi około 90% wszystkich zakładów.  Na kolejnych miejscach jest tenis i siatkówka. Oczywiście w sezonie zimowym w naszym kraju bardzo duże zainteresowanie wzbudzają także skoki narciarskie, szczególnie zakłady live.

 

Oprócz „standardowych” dyscyplin sportowych Państwa klienci mogą obstawiać wyniki esportowe, dlaczego zdecydowaliście się wprowadzić taki produkt do swojej oferty?

Od wielu lat z zainteresowaniem śledzę rozwój esportów. Mając więcej wolnego czasu sam chętnie bym go poświęcił na grę na konsoli, szczególnie w FIFĘ. Proszę spojrzeć jak obecnie największe kluby europejskie ale również polskie podążają za tym trendem. Skoro VfL Wolfsburg czy Legia Warszawa mają w swoich strukturach drużyny esportowe to naturalną koleją rzeczy było wprowadzenie do naszej oferty takich zakładów. Dynamiczny rozwój tej dziedziny sprawia, że cały czas ją poszerzamy naszą ofertę i na pewno ten proces będzie się dalej rozwijał.

  

Wchodząc na rynek marka forBet w bardzo krótkim czasie stała się sponsorem siatkarskiej Plus Ligi, dlaczego akurat tą organizacją zainteresował się bukmacher?

Od początku w naszych działaniach szukaliśmy niestandardowego podejścia do kwestii sponsoringu i marketingu aby stać się mecenasem polskiego sportu.  Chcieliśmy odróżniać się w ten sposób od konkurencji. Siatkarska Plus Liga to liga obecnych mistrzów świata. To rozgrywki, które przyciągają duże zainteresowanie, a przyjazna, żywiołowa, czasami wręcz rodzinna atmosfera na trybunach idealnie wpisuje się w naszą wizję – bukmachera przyjaznego zwykłemu kibicowi. Ważne dla nas też było, aby zostać sponsorem rozgrywek o charakterze ogólnopolskim i Plus Liga idealnie spełniała ten warunek.

 

Oprócz sponsoringu siatkówki forBet promuje się za pomocą ŁKS-u Łódź. Bardzo nas ciekawi kontekst podpisania umowy z klubem, który nie jest w Ekstraklasie.

Polski sport to nie tylko najwyższe klasy rozgrywkowe. Oczywiście te są najbardziej medialne jednak chcąc wspierać rozwój krajowych drużyn nie można zapominać o tych walczących w niższych ligach.

Dlatego właśnie mając podpisaną umowę o charakterze ogólnopolskim, postanowiliśmy zainteresować się także sponsoringiem lokalnym. ŁKS to dzisiaj klub 3-ligowy, który znalazł się w sporych tarapatach, ale też klub o wielkiej historii i niezwykle zasłużony dla polskiej piłki nożnej. Uznaliśmy, że nasza współpraca przyniesie korzyści obu stronom, a my będziemy mogli wspomóc ten zasłużony klub w walce o powrót na zasłużone miejsce wśród najlepszych polskich drużyn piłkarskich. Cieszy nas, że w tym sezonie fani ŁKSu mają powody do radości, a klub pewnie zmierza w kierunku 2 ligi.

 

Dotychczasowe umowy sponsoringowe na pewno odbiły się szerokim echem i wzbudziły zainteresowanie marką, czy planuje Pan sponsoring kolejnych podmiotów sportowych? Możemy poznać jakieś szczegóły?

Cały czas myślimy nad różnymi aspektami współpracy z podmiotami sportowymi. Obecnie prowadzimy rozmowy z różnymi podmiotami, także z klubami piłkarskimi z niższych lig. Nie przesądzam jeszcze sprawy, ale być może podpiszemy kolejną umowę sponsorską z klubem piłkarskim. Jest jednak za wcześnie na ujawnianie szczegółów.

 

Wiemy, że niedawno wybrali Państwo również do współpracy nową agencję marketingową, czy wiążą się z tym plany realizacji większej kampanii marketingowej lub intensywniejszych niż dotychczas działań?

Współpraca z agencją PR ma za zadanie przede wszystkim budowanie jak największej rozpoznawalności marki forBET jako legalnego bukmachera. Dzięki działaniom prowadzonym przez wyspecjalizowaną w tym agencję mamy nadzieję na intensywną komunikację z rynkiem. Współpracę rozpoczęliśmy niedawno jednak nasze wspólne plany są bardzo ciekawe. Ze względu na pewne procesy, które obecnie już trwają nie chcielibyśmy mówić jeszcze o nich zbyt szczegółowo.

 

Już od kilku lat jest Pan związany z branżą, do tej pory pracując w Sporting Bet oraz Totolotek S.A. jakie są największe problemy bukmacherów w Polsce?

Największym problemem legalnych bukmacherów w Polsce jest brak możliwości realnej konkurencji z nielegalnymi firmami. Ustawa hazardowa z 2009 roku z jednej strony nakładała olbrzymie ograniczenia i obciążenia na legalnych bukmacherów, a z drugiej strony w żaden sposób nie wpływała na ograniczenie możliwość działania nielegalnych firm bukmacherskich. Liczę, że w tym roku wraz z wejściem nowej ustawy zdecydowanie bardziej stanowczo będą egzekwowane przepisy co przełoży się na rentowność legalnych podmiotów i większe wsparcie polskiego sportu.

 

Dłuższy czas polski rząd mimo panującego prawa nie może sobie poradzić z zagranicznymi bukmacherami, którzy nielegalnie działają w Polsce. Jak Pana zdaniem można rozwiązać ten problem?

Konieczne jest stanowcze egzekwowanie prawa. Nowa ustawa hazardowa wprowadza mechanizmy blokowania nielegalnych stron oraz płatności do nielicencjonowanych bukmacherów. Stosowanie tych mechanizmów powinno skutecznie ograniczyć szarą strefę i pozwolić na dynamiczny rozwój legalnych w Polsce firm bukmacherskich.

 

Ciągle toczą się dyskusje na temat zmian w ustawie hazardowej, może nam Pan przybliżyć informację jakie udogodnienia planuje wprowadzić rząd?

W zasadzie dla legalnych bukmacherów jedynym udogodnieniem, ale bardzo istotnym, będzie większa swoboda w zakresie możliwości reklamowania swoich usług i obecności w mediach. Może się powtórzę, ale kolejną niezwykle istotną zmianą są zapisy dotyczące walki z nielegalnymi firmami i konieczne będzie ich stanowcze egzekwowanie.

 

Co Pana zdaniem powinno być przede wszystkim zmienione w ustawie?

Zabrakło zmiany dotyczącej sposobu opodatkowania. Dzisiaj mamy 12% podatek obrotowy, a dużo korzystniejsze dla rozwoju tej branży byłoby wprowadzenie podatku GGR (Gross Gaming Revenue, czyli podatek od wpłaconych zakładów minus wypłacone wygrane), tak jak ma to miejsce w wielu krajach zachodniej Europy.  

 

Kończąc nasza rozmowę chcielibyśmy poznać plany marki forBet na najbliższe miesiące, czego mamy się spodziewać?

Cały czas rozszerzamy swoją ofertę, szczególnie dotyczącą rozgrywek w Polsce. W związku ze zmianami w ustawie w naszej ofercie pojawią się także sporty wirtualne. Pracujemy również nad kolejnymi umowami sponsorskimi. Proszę pamiętać też, że zmiany w ustawie otworzą nam nowe możliwości reklamowe i już teraz pracujemy nad strategią naszych działań marketingowych w nowej rzeczywistości.