Trefl Gdańsk składa wyznanie kibicom
Trefl Gdańsk postanowił rzucić fanom noworoczne wyzwanie, im wyższa będzie frekwencja 7 stycznia, tym większa zniżka zostanie przygotowania na bilety na mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ
Początek stycznia to czas stawiania sobie celów, podejmowania wyzwań i tworzenia noworocznych postanowień. Kibice Trefla Gdańsk do swojej listy mogą dopisać jeszcze jeden punkt – obecność na meczu z PGE Skrą Bełchatów. Klub rzuca bowiem fanom noworoczne wyzwanie i im wyższa będzie frekwencja w ERGO ARENIE 7 stycznia, tym większa zniżka zostanie przygotowania na bilety na mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ, który odbędzie się niespełna dwa tygodnie później. Jeśli frekwencja przekroczy 6 tysięcy osób, wejściówki na mecz z kędzierzynianami przez pierwsze 48 godzin sprzedaży będą aż 40% tańsze!
– „Nie stosowaliśmy jeszcze takiej formy promocji i mamy nadzieję, że zmobilizuje ona te osoby, które się wahały, czy przyjść do ERGO ARENY i przeżywać emocje na żywo. Do meczu z PGE Skrą jest jeszcze ponad tydzień, a już otworzyliśmy wyższą kondygnację trybun, więc cieszymy się, że sobotnia data i krótki, świąteczno-noworoczny oddech w ligowym terminarzu sprzyjają zainteresowaniu tym wydarzeniem. Spotkania z PGE Skrą zawsze są wyjątkowe, w ERGO ARENIE towarzyszy im ponadprzeciętna frekwencja i są to po prostu takie mecze, w których warto uczestniczyć. Mamy nadzieję, że noworoczne wyzwanie dla kibiców będzie sprzyjać jeszcze lepszemu wynikowi na trybunach i wspólnie z tysiącami kibiców stworzymy siatkarskie święto” – mówi Justyna Gdowska, kierownik marketingu i komunikacji Trefla Gdańsk.
Jaka dokładnie frekwencja będzie premiowana zniżkami na mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ? Zabawa zaczyna się od wyniku 3500 widzów. Jeśli na meczu z PGE Skrą przekroczona zostanie ta liczba, przez pierwsze 48 godzin sprzedaży bilety na mecz z ZAKSĄ będą tańsze o 5%. Frekwencja powyżej 4000 osób oznacza 10% zniżki. Następnie, jeśli liczba publiczności byłaby zbliżona do domowego spotkania z PGE Skrą z poprzedniego sezonu, gdy wynosiła ona 4800 osób, kibice gwarantują sobie 15% zniżki na mecz 19 stycznia. Powyżej 5000 osób to już 20% zniżki, a dalej upust rośnie już nie o 5, a o 10 punktów procentowych! 5500 kibiców w hali na granicy Gdańska i Sopotu oznacza 30% rabatu przez 48 godzin, a 6000 fanów aż 40% zniżki! Biorąc pod uwagę mecze ligowe, bariera 6000 kibiców na meczu Trefla z PGE Skrą została ostatnio przekroczona w 2017 r., gdy drużyny dopingowało z trybun ERGO ARENY 6850 osób! Z kolei mecze w 2019 i 2018 roku przyciągały po 5500 widzów. To, czy uda się powtórzyć lub pobić te wyniki zależy oczywiście od wspólnych starań klubu i kibiców! Z pewnością mecz 7 stycznia będzie się różnił od ostatnich pojedynków Trefla z PGE Skrą tym, że drużyny przystępują do niego jako sąsiedzi z tabeli PlusLigi, a wręcz po pierwszej części sezonu to Trefl był wyżej notowany i wywalczył sobie prawo do gry w TAURON Pucharze Polski, co nie udało się bełchatowianom. Emocje w spotkaniu na początku stycznia są więc bardziej niż gwarantowane.
By wśród kibiców wzbudzić większe zainteresowanie noworoczną zabawą frekwencyjną, przez najbliższy tydzień w social mediach Trefla Gdańsk wyzwania będą sobie rzucać także siatkarze, czy jedno z nich zostanie skierowane do bratniego klubu, Trefla Sopot. – „Po bardzo intensywnych trzech pierwszych miesiącach ligi, teraz mamy czas, gdy i drużyna może się w spokoju przygotowywać do pierwszego meczu w 2023 roku i my możemy dobrze wykorzystać tą przerwę na działania komunikacyjne. Będą więc i wyzwania sportowe między zawodnikami i… kibicowskie od naszych siatkarzy do koszykarzy Trefla Sopot. Jeśli publiczność uważnie obserwuje podczas meczów nasz kwadrat dla rezerwowych, może dostrzec, że zawodnicy, z Mariuszem Wlazłym na czele, zaczęli tak jak i kibice na trybunach używać klaskaczy. Sprawdzimy, jak radzą sobie koszykarze, a wszystko ma oczywiście na celu zainteresowanie pomorskiej społeczności meczami” – dodaje Gdowska.