Piast naraził się miastu?
– „Zmieniony wzór stroju zobaczyliśmy dopiero na meczu otwarcia nowego sezonu. Nikt z klubu nie konsultował z nami tego pomysłu – mówi w rozmowie z Nowinami Gliwickimi Marek Jarzębowski – rzecznik miejskiego ratusza i dodaje – Piast nie miał takiego bezwzględnego obowiązku. Są jednak sytuacje w których wypadałoby zapytać o zdanie większościowego udziałowca i głównego sponsora, gdy planuje mu się odebrać przywilej wynikający z jego znaczenia dla klubu. Przeniesienie logo miasta w mało widoczne miejsce osłabia niemal do zera walor promocyjny ekspozycji. Obecna sytuacja jest dla nas nie do przyjęcia” – podkreśla Jarzębowski.
– „Rozumiemy, że klub ma zobowiązania co do sponsorów, jednak sytuacja w której na strojach zawodników nie ma odpowiedniego, godnego miejsca dla miasta, jakie reprezentują, jest dla nas nie do przyjęcia. Oczekujemy, że Piast przedstawi propozycję nowych koszulek.” – stwierdza Jarzębowski i nie zaprzecza, że w celu wyegzekwowania tego użyje argumentu finansowego.