Nowy sponsor blisko Ruchu?
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Chorzów radni przegłosowali przesunięcie środków w budżecie, które umożliwia samorządowi zakup akcji Ruchu za kwotę 1 mln zł. Ta ważna dla Spółki i Klubu decyzja to realizacja obietnic dotyczących wsparcia Spółki w roku 2017.
Decyzja radnych poprzedzona została dyskusją oraz szczegółową prezentacją sytuacji finansowej Spółki po przeprowadzeniu postępowania układowego. Ruch Chorzów jak zawsze budził duże zainteresowanie radnych, którzy dopytywali o analizę kosztów funkcjonowania klubu, aktualny stan finansów, bieżącą realizację zobowiązań itp.
Obszernych wyjaśnień udzielali radnym obecni na Sesji prezes Janusz Paterman i wiceprezes Jan Chrapek. Ten drugi omówił w szczegółach sprawy finansów klubu oraz rezultaty zakończonego niedawno postępowania układowego. Wyjaśniał mechanizm prac nad budżetem na rok 2018 i przekonywał do racji jakie stoją za zamiarem osiągnięcia przychodów na poziomie 12 mln zł.
– „Na przyszły rok konstruujemy budżet Klubu na poziomie 12 mln zł. Mamy nadzieję, że będzie nawet trochę większy. Dlaczego potrzebujemy takiego budżetu? – pytał prezes Chrapek. – Po pierwsze dlatego, że naszym celem nie jest gra w pierwszej lidze. Drużyny stawiają sobie różne cele. Jedni marzą o utrzymaniu. Innych satysfakcjonuje pozycja w środku stawki, jeszcze inni obawiają się awansu do Ekstraklasy, gdyż oprócz korzyści rodzi to dodatkowe zobowiązania. My chcemy awansu, bo chcemy wskoczyć na wyższy poziom finansowy związany m.in. z wartością praw telewizyjnych” – podkreślał.
Prezes Chrapek wskazywał też nieustannie ekstraklasową pozycję Ruchu w polskiej piłce. – „Mecze pierwszej ligi transmitowane są w kanałach sportowych telewizji Polsat” – tłumaczył radnym. – „W każdym z sześciu spotkań, które zgromadziły największą widownię telewizyjną występował Ruch Chorzów. Mecze z udziałem 'Niebieskich’ generują 2-3-krotnie większe zainteresowanie niż inne spotkania. Dla przykładu: gdy widownia telewizyjna meczu GKS Katowice – Ruch Chorzów została określona na 170 tys. odbiorców, to widownia innego derbowego spotkania Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice sięgnęła zaledwie 55 tys. widzów. Ale już mecz tego samego Zagłębia z Ruchem oglądało 115 tys. telewidzów. To oznacza, że Ruch jest czołową marką I ligi i nie zmienia tego fakt, że chwilowo znajdujemy się na ostatnim miejscu” – mówił Jan Chrapek.
Następnie wiceprezes „Niebieskich” zwrócił uwagę na wyniki badań marketingowych prowadzonych przez PZPN, prezentujących liczbę publikacji o klubie, tzw. ekwiwalent reklamowy, zasięgi itp. Co miesiąc Ruch jest bezsprzecznym liderem tych badań. – „Zacytuję zdanie z październikowego raportu: 'Najbardziej medialną drużyną pod względem liczby publikacji w badanym okresie (wrzesień) był Ruch Chorzów (835 publikacji) oraz GKS Katowice (683 publikacje). Pod względem ekwiwalentu reklamowego przodował Ruch Chorzów osiągając wynik 10 072 100 zł, kolejny zaś był GKS Katowice z rezultatem 7 671 887 zł.’ W kolejnym miesiącu mimo, że to o GKS Katowice napisano ilościowo więcej publikacji niż o Ruchu, to i tak ekwiwalent reklamowy był wyższy na korzyść Ruchu o równy milion złotych. Przeciętny ekwiwalent reklamowy innych klubów waha się od 2 do 5 mln zł” – wyjaśniał prezes Chrapek, który zwrócił też uwagę, że comiesięczny ekwiwalent reklamowy na poziomie 10 mln zł nie odnosi się jedynie do Ruchu ale też do miasta. – „Przywoływana w publikacjach nazwa klubu to Ruch Chorzów więc i miasto odnosi w tym zakresie porównywalną korzyść” – konstatował prezes.
Radni pytali też o ograniczenie kosztów Spółki. Ten aspekt poruszył w swojej wypowiedzi prezes Ruchu Janusz Paterman. – „O 17% zmniejszyliśmy wydatki na płace piłkarzy, a gdyby nie zaszłości to ten spadek byłby jeszcze bardziej istotny. O 22% zmniejszyliśmy koszty sztabu szkoleniowego i o 49% ograniczyliśmy koszty Zarządu. Każdy wydatek powyżej kwoty 10 tys. zł musi być konsultowany i zatwierdzany przez nadzorcę sądowego, który nadzorował postępowanie układowe. Tak więc koszty bardzo mocno kontrolujemy. Ale koncentrujemy się raczej na tym jak zwiększać przychody, bo to jest sposób na rozwiązanie problemów klubu” – tłumaczył prezes „Niebieskich”.
W tym kontekście prezes Paterman poinformował radnych o finalizowaniu rozmów ze strategicznym sponsorem. Jego nazwa nie padła, gdyż strony obowiązuje zasada poufności, a poza tym Ruch jako spółka giełdowa zobowiązany jest do właściwych działań informacyjnych. Sponsor nazwany jednak został „ekstraklasowym”, co odnosiło się zarówno do kwoty kontraktu jak i marki przyszłego sponsora. Efekt prowadzonych rozmów ma być ogłoszony przed startem wiosennej rundy rozgrywek Nice 1 Ligi.
Dodajmy, że w uchwalonym budżecie miasta na 2018 r. radni zabezpieczyli środki na budowę nowego stadionu przy Cichej – ok. 2 mln zł na rozpoczęcie inwestycji oraz 700 tys. na inżyniera kontraktu.
Źródło: Ruch Chorzów