Konflikt w Legi niedługo się zakończy?
Podczas wtorkowego spotkania pomiędzy współudziałowcami Legii doszło do konkretnych ustaleń.
Prawdopodobnie w poniedziałek dojdzie do podpisania umowy pomiędzy współudziałowcami piłkarskiej Legii Warszawa Dariuszem Mioduskim a Bogusławem Leśnodorskim i Maciejem Wandzelem. Ustalona zostanie data i forma licytacji, która zdecyduje, kto zostanie właścicielem klubu.
We wtorek doszło do wstępnego kompromisu trójki kierującej Legią. Negocjacje prowadzili wiceprezesi Polskiej Rady Biznesu Wojciech Kostrzewa i Marian Owerko.
– „Zbliżyliśmy się stanowiskami. Planowane podpisanie w przyszłym tygodniu – rozstrzygnięcie w marcu” – napisał wówczas na Twitterze Leśnodorski.
Żaden z uczestników nie chciał jednak oficjalnie ujawnić szczegółów rozmów i skomentować efektów spotkania. Według nieoficjalnych informacji obu stronom zależy na jak najszybszym rozwiązaniu konfliktu i tym samym przejęciu klubu.
– „Nad przygotowaniem umowy pracują prawnicy wyznaczeni przez obie strony. Wydaje się, że do końca tygodnia jej treść może być gotowa, a to oznacza, że w poniedziałek mogłoby dojść do jej podpisania. Wówczas w drugiej połowie marca przeprowadzona zostałaby licytacja” – przekazała PAP znająca realia klubu osoba, która prosiła o zachowanie anonimowości.
Do licytacji przystąpią Leśnodorski i Wandzel jako jeden podmiot oraz Mioduski jako drugi. Oba podmioty mają złożyć w zamkniętych kopertach propozycję kwoty wykupu udziałów będących w posiadaniu strony przeciwnej. Wygra podmiot, który złoży najbardziej korzystną ofertę dla klubu.
Do podpisania takiej umowy miało dojść już w ubiegłym tygodniu. Jednak Mioduski, który posiada 60 procent akcji, postawił dwa warunki pozostałym współwłaścicielom, którzy mają po 20 proc. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Mioduski zastrzegł, aby żadna ze stron nie mogła spłacić konkurenta z klubowych pieniędzy oraz aby zarząd klubu, którym kieruje obecnie Leśnodorski, zobowiązał się do poniesienia pełnej odpowiedzialności za dotychczasowe działania. Na oba warunki mieli we wtorek przystać Leśnodorski i Wandzel.
Leśnodorski jest prezesem Legii Warszawa od 10 grudnia 2012 roku. 9 stycznia 2014 Mioduski wspólnie z Leśnodorskim poinformowali o wykupieniu klubu od Grupy ITI. Ten pierwszy pozyskał 80 proc. akcji, a obecny prezes 20. Osiem miesięcy później dołączył do nich Wandzel, który pozyskał od Mioduskiego 20 proc. udziałów.
Mimo, że stosunki między właścicielami układały się na początku bardzo dobrze z czasem powstał konflikt. Spory pomiędzy współwłaścicielami klubu przybrały na sile jesienią, m.in. po meczu z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów (0:6). W trakcie tego spotkania doszło m.in. do bijatyk na jednej z trybun. Mioduski próbował odwołać zarząd klubu. Kiedy nie udało mu się tego osiągnąć, wycofał się z bieżącej działalności Legii.
Źródło: PAP