Finał Pucharu Polski bez opraw i atmosfery?!
Podczas meczu Finału Pucharu Polski może zabraknąć tego co najważniejsze w piłce, radosnej atmosfery piłkarskiego święta. Na stadion nie zostanie wpuszczona oprawa meczowa, ale tez plecaki czy własne jedzenie…
Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) utrzymało w mocy decyzję Prezydenta m.st. Warszawy dotyczącą niedopuszczenia przez organizatora meczu finałowego Fortuna Puchar Polski Lech Poznań – Raków Częstochowa do używania banerów lub flag o wymiarach większych niż 2m x 1,5m.
Przedstawiciele federacji odbyli szereg rozmów z najważniejszymi instytucjami. W szczególności z Komendą Główną Państwowej Straży Pożarnej, Komendą Miejską PSP, która wydała negatywną opinię w sprawie wnoszenia banerów i flag o większym rozmiarze oraz przedstawicielami Urzędu m.st. Warszawy.
Podjęte działania niestety nie przyniosły zmiany decyzji organów państwowych.
Niestosowanie się do niniejszego warunku przez organizatora objęte jest groźbą kary pozbawienia wolności aż do lat 8 (art. 58 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych). Należy podkreślić, że tym samym zawieszone zostało dotychczasowe prawo PZPN jako organizatora (określone w regulaminie imprezy masowej) do każdorazowego wyrażania zgody w przypadku próby wnoszenia i używania banerów lub flag o wymiarach większych niż wymiar określony powyżej.
Trzeba podkreślić, ze lista zakazanych przedmiotów na stadionach jest coraz dłuższa i bardziej kuriozalna. Tym razem nie można wnieść nie tylko oprawy a nawet plecaków czy własnego jedzenia! Można odnieść wrażenie, ze na miejscu mile widziane są tylko osoby z Warszawy i najbliższych okolic.