BETFAN z problemami
W związku z epidemią koronawirusa w bardzo duże straty notowały firmy bukmacherskie, duże problemy ma m.in. BETFAN.
Miniony tydzień był bardzo nerwowy dla polskiej firmy bukmacherskiej – BETFAN. W poniedziałek z funkcji Prezesa zrezygnował Piotr Sienkiewicz, który zarządzał spółka od początku istnienia. We wtorek ogłoszono, że nowym Prezesem został Marian Kubalica, który w przeszłości był m.in. Wiceprezesem TVP Sport. W kolejnych dniach również zawieszono stronę bukmachera, informując, że obecnie zawiesza ona swoje działania. W sobotę jednak portal BETFAN znów zaczął działać. W rozmowie z WirtualneMedia.pl, nowy Prezes opisał obecnie panującą sytuację.
– „Wszystko wskazuje, że spółka ma zdolność upadłościową. Żeby to ocenić, trzeba przeanalizować dokumenty, sytuację w banku. Pewnie w przyszłym tygodniu będziemy mieć pełną wiedzą – mówi Marian Kubalica. – „Ale według mojego doświadczenia biznesowego wygląda na to, że wielce prawdopodobne jest złożenie wniosku o upadłość” – dodaje.
Kubalica podkreślił również jak bardzo obecna sytuacja wpłynęła na finanse firmy – „Drastycznie spadły przychody przy wysokich kosztach, w ostatnich miesiącach były milionowe straty. Są niepopłacone faktury, podatki, wynagrodzenia dla pracowników, wypowiadane są firmie umowy najmu” – wylicza. – „Krótko mówiąc: spółka funkcjonowała, jakby nie było epidemii i spadku przychodów”.