Murapol współwłaścicielem Widzewa
Widzew Łódź ma nowego współwłaściciela, jednego z największych deweloperów, Murapol.
W poniedziałek z przedstawicielami mediów spotkali się reprezentanci Stowarzyszenia RTS Widzew Łódź oraz firmy Murapol S.A. – posiadacza pakietu większościowego spółki Widzew Łódź SA. Tematem konferencji prasowej było zawarcie umowy inwestycyjnej, które miało miejsce 20 lipca 2017 roku. Stowarzyszenie RTS Widzew Łódź reprezentowali prezes Przemysław Klementowski oraz wiceprezes Remigiusz Brzeziński. Ze strony firmy Murapol SA na konferencji pojawili się prezes Michał Sapota oraz dyrektor sprzedaży i marketingu, Jarosław Matusiak.
– „Jako Stowarzyszenie, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy podjąć współpracę z taką firmą, jak Murapol, który jest liderem rynku deweloperskiego w Polsce. Jesteśmy dumni z tego, że takie przedsiębiorstwo zainteresowało się Widzewem. Liczymy na owocną współpracę w przyszłości – powiedział na otwarcie konferencji Prezes Zarządu Stowarzyszenia RTS Widzew Łódź, którego wypowiedź spotkała się z pozytywnym odzewem prezesa Sapoty.”
– „W imieniu Murapolu, chciałbym serdecznie podziękować Stowarzyszeniu za okazane nam zaufanie. Po kilku miesiącach negocjacji udało nam się dojść do porozumienia, na mocy którego zainwestujemy w Widzew. Dziękujemy wszystkim kibicom – zarówno tym, którzy głosowali 'za’ w różnych ankietach dotyczących naszego wejścia do klubu, jak i tym, którzy byli przeciw, bo druga grupa daje nam dodatkową mobilizację do tego, żeby udowodnić, że dobrze się spiszemy w roli współwłaściciela Widzewa” – odpowiedział Prezes Zarządu Murapol S.A.
W dalszej części konferencji prasowej Michał Sapota przedstawił założenia i cele zawartej kilka dni temu umowy inwestycyjnej, wyrażając nadzieję na długofalowy charakter współpracy pomiędzy obiema stronami.
– „Umowa została zawarta na pięć lat, natomiast należy to traktować jako minimum, które my zakładamy ze swojej strony. Mamy nadzieję, że współpraca z Widzewem będzie o wiele dłuższa i na znacznie większe kwoty, niż ta umowa przewiduje. Celem nadrzędnym dla nas jest awans rok po roku – aż do Ekstraklasy. Taki klub, jak Widzew, powinien walczyć o mistrzostwo Polski. Rzeczywistość, oczywiście, będzie to weryfikować, ale chcemy znaleźć się jak najszybciej w najwyższej klasie rozgrywkowej” – wyjaśnił.
Pomimo pakietu większościowego, jaki nabyła firma Murapol SA, w dalszym ciągu to Stowarzyszenie rozporządzać będzie dobrami, stanowiącymi fundament tożsamości klubowej. Mowa o prawie do herbu, nazwy, a także decyzyjności w sprawie siedziby klubu.
– „W toku rozmów musieliśmy się poznać. Ze strony Stowarzyszenia było oczekiwanie zweryfikowania naszych słów poprzez liczne spotkania. Widzew ma stabilną sytuację finansową, a także organizacyjną. Dzięki solidnej pracy zarządu stowarzyszenia, zaczęto tworzyć struktury wewnątrz klubu. Wejście dużej formy zawsze rodzi pewne obawy co do przyszłości, ale na najważniejsze elementy, takie jak: herb, siedziba czy nazwa, decydujący wpływ nadal będzie mieć Stowarzyszenie. Bez jego zgody, nie możemy w tych obszarach dokonać żadnej zmiany” – kontynuował prezes Sapota, wyrażając jednocześnie słowa uznania odnośnie do pracy dotychczasowego zarządu klubu. – „Cały zamysł naszego projektu opiera się na współpracy ze Stowarzyszeniem. Stajemy się, oczywiście, na mocy umowy właścicielem pakietu większościowego spółki, natomiast we władzach – zarówno w zarządzie, jak i w radzie nadzorczej – będą przedstawiciele Stowarzyszenia, które posiadać będzie 21 procent akcji. To daje możliwość zarówno kontroli tego, co będzie działo się wewnątrz spółki, jak i wywierania wpływu. Chcielibyśmy podtrzymać obecne kierunki pracy osób ze Stowarzyszenia” – stwierdził Michał Sapota. – „Nie nastawiamy się na rewolucję z dnia na dzień – wręcz przeciwnie. Jednym z aspektów, który był dla nas ważny w kontekście rozmów, to praca, jaką wykonał do tej pory dotychczasowy zarząd Widzewa. Bardzo chcielibyśmy kontynuować w takim trybie i dołożyć się do rozwoju. Swoją obecnością pragniemy zagwarantować stabilność finansową w dłuższej perspektywie” – zakończył.
Źródło: Widzew Łódź.